Typowa pisowska patologia…a innych ludzi moralności uczą – typowy fałsz moralny
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/sceny-grozy-w-sylwestra-w-domu-posla-czarneckiego-prokuratura-bada-sprawe-aa-vKCT-eyPn-2ivv.html
Poseł PiS ranił nożem mężczyznę. Nowe informacje z prokuratury
link do sprawy
https://wiadomosci.wp.pl/posel-pis-ranil-nozem-mezczyzne-nowe-informacje-z-prokuratury-6391191355705473a
Chodzi o głośną sprawę z początku tego roku. Przemysław Czarnecki, jego żona i ich znajomy spędzali wspólnie Sylwestra w domu polityka. Po imprezie cała trójka poszła spać. Kiedy poseł nad ranem zszedł na dół, miał zastać swoją żonę i Krzysztofa K. w dwuznacznej sytuacji. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, którą zakończyć chciała żona polityka, dzwoniąc po policję. Kobieta miała powiedzieć funkcjonariuszom, że “mąż grozi pozbawieniem życia”.
Po przyjeździe policji, okazało się, że mężczyzna został przez posła dźgnięty nożem w lewą dłoń. Później twierdził, że było to przypadkowe skaleczenie, ale sprawa trafiła do mediów i zajęła się nią prokuratura okręgowa w Warszawie. – Wszczęte na początku stycznia dochodzenie w sprawie spowodowania naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia pokrzywdzonego pozostaje w toku. Postępowanie jest na etapie gromadzenia materiału dowodowego – informuje WP rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Łukasz Łapczyński.
Sprawa wydawałaby się prosta – jest sprawca, pokrzywdzony oraz świadek – ale toczy się już ponad pięć miesięcy. Śledczy nadal gromadzą materiał dowodowy. Powołali nawet biegłego do oceny obrażeń. – Do tej pory w toku postępowania uzyskano opinię biegłego medycyny sądowej w zakresie obrażeń odniesionych przez pokrzywdzonego i mechanizmu ich powstania; uzyskano ekspertyzę porównawczą z zakresu badań DNA; przesłuchano w charakterze świadków uczestników spotkania; policjantów, którzy podjęli interwencję oraz pracowników pogotowia ratunkowego udzielających pomocy medycznej – mówi nam rzecznik prokuratury okręgowej.