💋„Twoja łechtaczka goreje” 💋/ „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /🌈

 

“Chciałabym ღ chciała”.ღ”

———————

Stanęłam… jestem jak „soli słup” wiedziona w dziwnym transie ruszyłam oporne ciało zbliżając się bezszelestnie by Cię nie spłoszyć…

„Twoja łechtaczka goreje”

Leżysz nagusieńka na kanapie
Pieścisz delikatnie całe ciało

Pocierasz podniecone sutki
Ściskasz je, masujesz, pocierasz

Twoja łechtaczka goreje
Jedną ręką łaskoczesz piersi

Druga pociera łechtaczkę
W górę i w dół, w górę w dół

Nie trafię do nieba przez ciebie
Grzechem byłoby Cię nie skosztować

Wydobywa się z jęk
Rozsyłasz wokół swój wdzięk

Nie mogę oczu oderwać od ciebie
Podchodzę do Ciebie w hipnozie

Piersi rytmicznie coraz szybciej falują
Jakby serce miało Ci wyskoczyć

Ręka szybciej pociera guziczek
Paluszek przeskakuje w poprzek, w górę

Masujesz wargi sromowe
Poklepujesz łono

Paluszek wkładasz do pupci
Coraz szybciej i głębiej

Jęczysz z rozkoszy
Coraz mocnej pocierasz łechtaczkę

Widać jak rozkosz się zbliża
Przestajesz… znów zaczynasz

Głośny jęk rozkoszy dał o sobie znać
Wygięłaś ciało w ektazie rozkoszy

Wyginasz się cała, poruszasz biodrami
Szepczesz -”co za wspaniałe uczucie”

Leżysz rozprężona, zadowolona
Ja na ciebie patrzę Ciebie spragniona

Myśl przebiegła mi nieogarniona
„Do ściany cię przykuję, spojrzę w oczy twe

Wysmaruję miodem cię
Twoje piersi błyszczeć będą się

Miodzik zliżę w ekstazie niczym liść
Będziesz drżeć a ja ci szepnę „kocham cię”

I tak co noc będę Cię pieściła
A Ty będziesz przy mnie szczęśliwa”

Skończyłaś masować siebie, patrzysz nieprzytomnym wzrokiem… kurwiki w oczach ci blaskiem jarzą… Leżysz bezsilnie patrzysz na mnie -oj maleńka – szepcę, -to nieładnie, bez mojego nakazu to zrobiłaś więc na karę zasłużyłaś… Ale to innym razem, bo kara musi być… będziesz przez tydzień czekała na karę że teraz, beze mnie po piciuni sobie pojechałaś.

——————

Monika Janos
„O teatrze życia – Życie jest szkołą”

Znalezione obrazy dla zapytania seks siano gif

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *