Zakażą Tik Toka w Polsce? Rząd w tajemnicy pracuje nad specjalnym prawem
Kontrowersyjne przepisy które przygotowało przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji umożliwią wyrzucenie TikToka z Polski i uderzenie w Aliexpress.
Projekt nowego prawa został rozesłany do Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Konsultacje odbywają się w tajemnicy przed opinią publiczną i pozostałymi resortami. Projektu próżno szukać w internetowym serwisie Rządowego Centrum Legislacji.
TikTokerzy ośmieszyli Trumpa
TikTok to założony w Chinach serwis społecznościowy służący do udostępniania krótkich filmów wideo. W Polsce ma ponad 2,5 mln użytkowników. Głównie to młodzi ludzie, ale także celebryci i sportowcy tacy jak choćby Robert Lewandowski. Platformę w czasie kampanii prezydenckiej próbował wykorzystać także Andrzej Duda, który kilka miesięcy temu założył konto na TikToku i opublikował kilka filmików.
—-
Użytkownicy serwisu stanowią bardzo specyficzną społeczność – to zwarta, zmobilizowana armia potrafiąca nadepnąć na odcisk najpotężniejszym światowym przywódcom i wielkim koncernom medialnym. Fenomen TikToka kilka tygodni temu na własnej skórze odczuł m.in. Donald Trump. Gdy z ust jego współpracowników zaczęły padać zapowiedzi delegalizacji serwisu w USA, użytkownicy aplikacji zepsuli mu pierwszą dużą konwencję po zakończeniu pandemii. Zaczęli masowo rezerwować wejściówki na wiec, zniechęcając tym samym prawdziwych sympatyków Trumpa. W efekcie prezydent wygłosił przemówienie do hali świecącej pustkami.
Lex TikTok. Cenzurki od rządowej komisji
W jaki sposób może dojść do wyrzucenia TikToka z Polski? O przyszłości serwisu w Polsce będzie decydować… rządowa komisja:
…tzw. kolegium ds. cyberbezpieczeństwa.
Na jego czele stoi premier a w jego pracach uczestniczą m.in. szefowie MON, MSW oraz ABW i Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Kolegium będzie dokonywać
“oceny ryzyka dostawcy sprzętu i oprogramowania istotnego dla cyberbezpieczeństwa”.
Projekt nie wskazuje chińskich firm wprost, ale nie ulega wątpliwości, że chodzi właśnie o nie.
Kolegium będzie bowiem sprawdzać, czy dostawca sprzętu lub oprogramowania – czyli właśnie TikTok, ale także Aliexpress ( chińska platforma do robienia zakupów przez Internet, z której korzysta blisko 6 mln Polaków) – znajduje się pod wpływem państwa spoza Unii Europejskiej.
Kolejnym krokiem po wystawieniu negatywnej oceny będzie usuwanie oprogramowania pochodzącego od napiętnowanej firmy.
Teoretycznie rząd będzie mógł to wymuszać na platformach dystrybuujących aplikacje takich jak Appstore i Google Play.
W praktyce jednak może być to jednak bardzo trudne – wszystko zależy od tego czy giganci w rodzaju Apple czy Google będą karnie wykonywać polecenia polskiego rządu.
———————–
Praca nad kontrowersyjnymi przepisami to efekt presji Waszyngtonu.
Wirtualna Polska “WP” już wcześniej informowała o nieformalnym zaangażowaniu się ambasador z USA Georgette Mosbacher
Już wcześniej opisywaliśmy nieformalne zaangażowanie się w sprawę ambasador USA Georgette Mosbacher,.
To sama pani ambasador oficjalnie napisała na Twitterze, że nie warto dopuszczać Huawei do budowy sieci 5G nad Wisłą.
Bez względu na obietnice Huawei, chińskie prawo wymaga tajnej współpracy z rządem, w tym udostępniania poufnych danych klientów. Znamy historię Huawei dotyczącą wspierania reżimów autorytarnych, nadzoru państwowego i kradzieży własności intelektualnej – nie warto ryzykować! https://t.co/i8HldGaxpM
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) July 15, 2020
A jakiś czas temu – w odpowiedzi na pytania posła Konfederacji Roberta Winnickiego dotyczące amerykańskiego lobbingu – przyznała, że trzykrotnie spotykała się z premierem Mateuszem Morawieckim w związku z budową nowej sieci.