Bojówkarze z TVP-PiS w akcji
🔴NA ŻYWO: Oświadczenie Donalda Tuska przed siedzibą TVP. https://t.co/tfc13AZFHe
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) September 19, 2023
Konferencja Tuska przed budynkiem TVP. Nagle pojawił się Rachoń
Donald Tusk wygłosił oświadczenie przed budynkiem Telewizji Polskiej w Warszawie. Przemówienie przerwał pracownik TVP Michał Rachoń. – Będę musiał wezwać policję – stwierdził lider PO.
We wtorek przed budynkiem TVP w Warszawie lider Platformy Obywatelskiej zabrał głos ws. wystąpień polityków jego ugrupowania na antenie stacji. – Zaczynamy dziś ten dzień w sposób nietypowy, bo przed fabryką kłamstw. (…) Opozycja przez długi czas miała wątpliwości, czy uczestniczyć w programach przygotowywanych w tej ponurej kuchni pana Jacka Kurskiego, a teraz jego następcy – oświadczył Donald Tusk.
– Dla wszystkich przyzwoitych ludzi to poważny dylemat, czy przekraczać próg tego miejsca, a ja to bardzo dobrze rozumiem. (…) Mamy jednak sam środek kampanii wyborczej. Zobaczyliśmy jak wielkie wrażenie na polskiej opinii publicznej zrobiło wystąpienie marszałka Senatu Grodzkiego, który powiedział kilka słów prawdy nt. afery wizowej – mówił Donald Tusk.
W pewnej chwili przemówienie szefa KO przerwał pracownik TVP Michał Rachoń, który pytał go m.in. o wiek emerytalny i jego spotkanie z Władimirem Putinem na sopockim molo. Rozpętała się awantura.
Konferencja Tuska przed budynkiem TVP. Nagle pojawił się Rachoń
Donald Tusk wygłosił oświadczenie przed budynkiem Telewizji Polskiej w Warszawie. Przemówienie przerwał pracownik TVP Michał Rachoń. – Będę musiał wezwać policję – stwierdził lider PO.
Incydent na konferencji Tuska. “Będę musiał wezwać policjꔏródło: EAST_NEWS, fot: Wojciech Olkusnik
We wtorek przed budynkiem TVP w Warszawie lider Platformy Obywatelskiej zabrał głos ws. wystąpień polityków jego ugrupowania na antenie stacji. – Zaczynamy dziś ten dzień w sposób nietypowy, bo przed fabryką kłamstw. (…) Opozycja przez długi czas miała wątpliwości, czy uczestniczyć w programach przygotowywanych w tej ponurej kuchni pana Jacka Kurskiego, a teraz jego następcy – oświadczył Donald Tusk.
– Dla wszystkich przyzwoitych ludzi to poważny dylemat, czy przekraczać próg tego miejsca, a ja to bardzo dobrze rozumiem. (…) Mamy jednak sam środek kampanii wyborczej. Zobaczyliśmy jak wielkie wrażenie na polskiej opinii publicznej zrobiło wystąpienie marszałka Senatu Grodzkiego, który powiedział kilka słów prawdy nt. afery wizowej – mówił Donald Tusk.
W pewnej chwili przemówienie szefa KO przerwał pracownik TVP Michał Rachoń, który pytał go m.in. o wiek emerytalny i jego spotkanie z Władimirem Putinem na sopockim molo. Rozpętała się awantura.
Trwa ładowanie wpisu:twitter