Wraca słynny gest Lichockiej.
WP – informacja wideo w linku;
https://wiadomosci.wp.pl/wraca-slynny-gest-lichockiej-prawnicy-lapia-sie-za-glowe-6829936017659521v
Niestety dla Pani Poseł, wyglada to zaraz gorzej 🤷🏻♂️ pic.twitter.com/w7RCqnF7ri
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) February 13, 2020
“Prawnicy łapią się za głowy”
Nieoczekiwany powrót słynnej sprawy gestu posłanki PiS Joanny Lichockiej wykonanego podczas sejmowej debaty nad przekazaniem 2 mld zł na media państwowe w rękach rządzącego obozu.
Parlamentarzystka partii Jarosława Kaczyńskiego chce teraz uchylenia immunitetu szefa klubu KO Borysa Budki, żeby pociągnąć do odpowiedzialności karnej.
Chodzi o jej zdjęcia, które posłowie PO pokazali na konferencji prasowej. –
To jest kuriozalne. Prawnicy łapią się za głowy – komentował Budka w programie “Ttił” Wirtualnej Polski. Dziwi się, że Joannie Lichockiej zależy na publicznym przypomnieniu sprawy “wulgarnego gestu”. – Chyba Kaczyński nie dopilnował posłanki, jak naraża się na śmieszność. Po dwóch latach będziemy mogli przypomnieć haniebny gest posłanki Lichockiej i ówczesne głosowanie za 2 mld zł na TVP. To strzał, już nie w stopę, ale w kolano – mówił przewodniczący klubu parlamentarnego KO. . Więcej w materiale WP.
WP – informacja wideo w linku;
https://wiadomosci.wp.pl/wraca-slynny-gest-lichockiej-prawnicy-lapia-sie-za-glowe-6829936017659521v
A jak tłumaczyła się sama bohaterka skandalu? Joanna Lichocka bezceremonialnie stwierdziła, że… drapała się po oku! – “Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie, bo byłam zdenerwowana. Nic więcej , a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl” – napisała na swoim Twitterze.
Posłanka Za swoje zachowanie musiała tłumaczyć się prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wyraźnie nie był zachwycony jej postępowaniem.