Dwulicowość polityka znamy, a czy znamy katolika?

Dwulicowość polityka znamy, a czy znamy katolika?

Narzekamy na polityków że obiecują kraj mlekiem i miodem płynący w wyborach, a po wyborach całkiem jest inaczej. A czy my jesteśmy lepsi od tych polityków, czy tylko wmawiamy sobie że tak jest i nie chcemy przyjąć do świadomości prawdy?

W kraju którego 90% obywateli deklaruje się jako katolik, ilu z nich widzimy na niedzielnej mszy? A co z tymi, których tam spotykamy?

Chodzą tam dla wiary, czy dlatego by sąsiedzi zobaczyli że są “pobożni”?

W kościele wyznajemy wiarę, słuchamy o pomocy bliźniemu, a ilu takich katolików po niedzielnej mszy byłoby gotowych wrzucić kilka groszy dla biednej osoby, a tym bardziej pomóc w czymkolwiek?

Owszem, pomagamy jeżeli nasze nazwisko zostanie wyróżnione, jeśli mamy w tym jakiś zysk, cel dla nas przynoszący korzyści. A gdzie jakakolwiek postawy altruistyczne? Śmieję się z tego… ha, ha, ha. Pobożność, hojność, kultura, opanowanie, ofiarność, pomoc? To maski, które przyjmujemy w zależności od sytuacji, od korzyści które przyniesie założenie jej, w jednej chwili je zakładamy, po chwili umykają z naszych twarzy.

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *