Spółki energetyczne, oczywiście przerzucą ten podatek na końcowego odbiorcę swoich produktów. Widać, że koryto już puste.
Nowy podatek? PiS przy pomocy Sasina po cichu, szykują nowy podatek
Prace nad podatkiem od zysków nadmiarowych już trwają. Spółki Skarbu Państwa są mocno zaniepokojone. Analizy mają odbywać się w Ministerstwie Aktywów Państwowych Jacka Sasina. Powinny zakończyć się w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy.
Rząd po cichu kontynuuje prace nad nowym podatkiem od zysków nadmiarowych, który mógłby objąć przede wszystkim spółki surowcowe i energetyczne. Analizy dotyczące jego przygotowania zlecono zaraz po deklaracji premiera Mateusza Morawieckiego i mają odbywać się w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Prywatni i zagraniczni inwestorzy, którzy mieli zapewnić finansowanie wartej setki miliardów złotych transformacji energetycznej (szacuje się jej koszt na 300–400 mld zł), mogą opuścić Polskę. Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego firmy, które mają duże zyski będące efektem wojny w Ukrainie, mogłyby płacić z tego tytułu dodatkowe podatki.
Obecnie nie wiadomo, kogo dokładnie miałby objąć i ile miałby wynosić. Rozpoczęte analizy powinny zakończyć się w ciągu kilku lub kilkunastu miesięcy.