Takie tam różności do obejrzenia lub nie ;-) – memy. Humor ważny aby nie zwariować, zbzikować ;-)

“Co to jest uśmiech”
 
Co to jest uśmiech?… pytacie się dziadki.
Ja Wam w skrycie powiem,
usiądźcie koło mojej rabatki.
 
Uśmiech jest słoneczkiem na niebie,
które z rana mruga do Ciebie.
Ty mu rączką machasz,
humorek Ci się poprawia.
 
Uśmiech jest tlenem naszego bycia,
bez niego nie byłoby życia.
Ty dzięki niemu dobrze się czujesz
serduszko z smutku Cię nie kłuje.
 
Uśmiech jest tęczą na niebie,
która po deszczu uśmiecha się do Ciebie.
Ty dzięki niej czujesz że żyjesz,
kolorowe sny Ci szyje.
 
Uśmiech jest naszym przyjacielem,
dzięki niemu lepsze plotą się nasze dzieje.
Ty nie czujesz zawieruchy,
przyjaciel nie pozwoli odczuć burzy.
 
Uśmiech jest muzyką wspaniałą,
dla naszego ducha spokoju doskonałą.
Ty dzięki muzyce się uspakajasz,
muzyka radość w serduszko Ci wpaja.
 
Uśmiech to wspaniała struktura,
dzięki niemu milsza jest buzia.
Ty radośniejsza się stajesz,
kiedy uśmiech od innych dostajesz.
 
Co to jest uśmiech?… spytaliście się dziadki.
Ja Wam w skrycie powiedziałam,
a teraz uciekać z mojej rabatki. 😉
 
😉
<Monika Janos>

Takie tam różności do obejrzenia lub nie 😉 … czyli porządki w memach z komputera 😉

——————-

Kłótnia sąsiadów:

– Niech Pan coś zrobi z tym psem, pana nie ma a on ciągle szczeka.
– Czy ja mam pretensje, że jak pana nie ma łóżko cały dzień trzeszczy?

Czarny humor 😉

Niby pandemia, porada zdalna psychiatry dla kobiety:
– Panie doktorze, mam ogromny stres i strasznie się przejmuję, że moje dziecko, w nocy, wypadnie z łóżeczka, a ja nie usłyszę!
– Niech pani zwinie dywan.

Rozmawia dwóch kolegów. Jeden opowiada drugiemu:

– Ja mam z żoną sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu chodzimy do przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie, później wspaniały seks… Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

Narzeczona do wybranka:

– Po ślubie będziemy się dzielić wszystkimi problemami…
– Ale ja nie mam żadnych!
– Bo jesteś kawalerem.

Co mają wspólnego ze sobą pokoik dziecięcy i Bolesław Chrobry?
😉
W obu przypadkach dziecko Mieszka

Rozmawiają dwie osoby:

– Skąd w tobie taka konfliktowość?
– Wolę komuś wejść w drogę niż w dupę.

Rozmowa rodziców:

– Moje nastoletnie dzieci uważają mnie za Boga.
– Tak Cię kochają?
– Ignorują moje istnienie i rozmawiają ze mną tylko wtedy, gdy czegoś chcą.

Rozmawiają dwie blondynki:

– Wiesz, że podobno ludzie jedzą banany częściej niż małpy?
– Naprawdę?
– Tak, a kiedy niby ostatnio jadłaś małpę?

SMS męża do żony:

– “Kochanie, zostanę z chłopakami na jeszcze jedno piwo. Jeśli za 20 minut nie wrócę przeczytaj sms’a ponownie”

Czarny humor:

Snajper wszedł na dach rozłożył broń, zamontował celownik i nieruchomo czeka na cel. Nagle dzwoni żona:
– Jak chciałeś iść z kolegami na piwo, to możesz.
– Ok.
– I jeszcze chciałeś iść na ten mecz, to też możesz.
– Ok.
– I tę konsolę chciałeś sobie kupić, żeby ze mną nie rozmawiać, to też sobie kup.
– Ok.
– Bo moja mamusia do nas przyjechała.
– Widzę…

Blondyneczka siedzi z psem w poczekalni u weterynarza:
– Azor, nie szczekaj tak! Zobacz, tam siedzi kotek i nie szczeka!

Rozmawia dwóch kolegów:

– Słyszałeś, że Janusz dostał zawału podczas seksu?
– A mówią, że aktywność seksualna wzmacnia serce.
– No ale nie wtedy, gdy do sypialni wchodzi żona.

Rozmawia dwóch kolegów:

– Co masz zamiar zrobić do śmierci?
– Wiele rzeczy, ale przed samą śmiercią najem się ziaren kukurydzy.
– Dlaczego?
– Dla efektu. Poddam się kremacji.

Rozmawiają dwie koleżanki:

– Wczoraj restauracji musieliśmy długo czekać na stolik.
– Ja z tym nie mam problemu. Wyjmuję telefon i głośno mówię do słuchawki: – “Kochana, przyjdź szybko, Twój mąż tu siedzi z jakąś babą”. Zawsze zwalnia się kilka stolików.

– Skąd się biorą dzieci? Z żalu.
– Jak to z żalu?
– Żal wyciągnąć 🙂

Mężczyzna wsiada do windy, w której jedzie blondynka i pyta:

– Na drugie?
– Beata.

 

Rozmawiają dwie koleżanki:

– Szef mi powiedział, że powinnam iść do domu bo źle wyglądam. Teraz nie wiem, czy się obrazić czy cieszyć z wolnego dnia.

Dlaczego (B)beton stracił pracę?
Bo go wylali 😉

Z czatu erotycznego:

– Ile masz wzrostu?
– 175.
– Włosy?
– Blond.
– Połykasz?
– Jasne.
– W dupcię można?
– Można.
– 69?
– Skończę za miesiąc. 😉

Na Podhalu do sklepu wpada złodziej:
– Dawaj kasę!
– Jakom? Jęcmienną cy grycaną?

Uczeń pyta swojego Mistrza:

– Mistrzu, czym różni się kobieta od perły?
Mistrz na to:
– Perłę nawleka się z dwóch stron, a kobietę tylko z jednej.
– Ale mistrzu! Ja słyszałem o takich kobietach, które nawleka się z obydwu stron.
Mistrz:
– To nie kobiety, to perły.

Jaka jest różnica między postrzeganiem kobiet przez pesymistów i optymistów?

-Pesymista obawia się, że wszystkie kobiety są naiwne.
-Optymista ma nadzieję, że wszystkie kobiety są naiwne.

– Dziś przyszli do mnie Jehowi, otworzyła babcia
– I co?
– Po 30 minutach rozmowy się nawrócili

Teściowa pierwszy raz widzi wnuka:

– Nic a nic niepodobny do mojego syna!
Synowa zadziera sukienkę:
– Mamo, to jest pizda, a nie ksero!

 

Przychodzi baba do lekarza:

– Panie doktorze, czy ja wyzdrowieję?
– A wie pani, że sam jestem ciekaw?

– Jasiu, jak się nazywają mieszkańcy Warszawy?
– A skąd mam wiedzieć?! Przecież to prawie dwa miliony ludzi!

 

Rząd boi się mądrych, i myślących logicznie ludzi… dlatego przekupuje głupich. Głupi w końcu obalają rząd bo dostają za mało.

Jak się nazywa kot który leci?

– Kotlecik 😉

– Jasiu – mówi pani nauczycielka – czy wierzysz w życie pozagrobowe?
– Nie. Dlaczego?!
– Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.

Przewodnik oprowadza wycieczkę po krypcie Wawelskiej:

– Tu leży Sobieski- rozbił Turków pod Wiedniem.
– Tu leży Poniatowski- rozbił Austriaków pod Raszynem,
– Tu leży Piłsudski – rozbił bolszewików pod Warszawą
– Tu leży Kaczyński – rozbił samolot pod Smoleńskiem

To był paskudny dzień.

Wstałem rano… założyłem koszule i guzik odpadł.
Podniosłem teczkę i urwała się rączka. Balem się pójść siku do ubikacji.

– Rząd nam załatwił, że niedługo paliwo będzie po 5 zł .
– To super….
– Ale za pół litra. 😉

Z życiowego doświadczenia wychodzę z założenia, że wolę słuchać ciszy, niż głupiego pierdolenia 😉

Sąsiad z dołu postanowił zacząć wszystko od zera. 😉
Tę trudną decyzję pomógł mu podjąć Urząd Skarbowy. 🙁

Telefon to jest super rzecz… 😉
Można sobie porozmawiać ze znajomymi… nie oferując im nic do picia 😉
– Po-życz mi sto złotych.
– Życzę ci stu złotych.
😉
     Są ludzie, którzy niosą w sobie szczęście. W ich otoczeniu czuję się dobrze.
     Przy nich dostaję zastrzyku energii i jestem gotów przenosić góry. 😉
Kiedy mam ich obok siebie, to wszystko staje się kolorowe, a życie nabiera sensu! 😉
      Ale moja żona nazywa ich pijakami… 😉
– Jaka jest istotna zmiana w ostatniej nowelizacji ustawy emerytalnej? – Emeryci od teraz będą mogli przechodzić przez jezdnię na czerwonym 😉
Przychodzi 90 letnia staruszka do sex-shopu i mówi:
– Poproszę ten wibrator!
– Proszę pani – odpowiada sprzedawca – lepiej by babcia do kościółka poszła, pomodlić się…
– Ale ja chodzę, chodzę, synku! Tylko już nie mam się z czego spowiadać 😉
Spotyka się dwóch kolegów:
– Jeśli to prawda, że pieniądz robi pieniądz to moje chyba są bezpłodne 😉
– Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że jest na całe życie.
– Pan wtedy naprawdę bardzo źle wyglądał…
Marian zawsze po seksie palił papierosa.
Pomału, pomału Marian coraz mniej palił, aż w końcu rzucił palenie 😉
– Panie doktorze, czy moja teściowa umrze?
– Nie.
– A teraz?
– Nie.
– No a teraz?
– A teraz też nie. I proszę, przestać mi wpychać pieniądze do kieszeni 😉
Wykładowca zapisuje na tablicy cyfry 5, 4, 3. Następnie zwraca się do studentów:
-Proszę państwa, teraz machamy machamy.
Zaskoczeni studenci machają. Nauczyciel po chwili dodaje:
-I tym oto optymistycznym akcentem pożegnali się państwo z tymi ocenami. 😉
Rozmawiają dwie znajome:
– Słyszałaś, że Jola i Marian zerwali?
– Nie. Co się stało?
– Zdrada!
– Wiedziałam. Marian to kłamliwy skurwiel.
Mam nadzieję, że spłonie w piekle i ktoś odrąbie mu jaja!
– Ale to Jola go zdradziła.
– Biedactwo musiał ją zaniedbywać …

Jestem chuda, tylko ukrywam to pod warstwą tłuszczu 😉

Przychodzi baba do lekarza:

– Co pani dolega?
– Nic.
– A jakie ma pani objawy?
– Nie mam żadnych.
– To po co pani tu przyszła?
– Czuję, że jestem chora bezobjawowo.

Kupiłem taboret w sklepie on-line.
Teraz Google wyświetla mi reklamy sznurów. 😉

Kobieta podchodzi do taksówki:

– Czy ta taksówka jest wolna?
– Wolna, wsiadaj pani…
– Nie, dziękuję, śpieszy mi się i szukam szybkiej.

Na łożu śmierci leży stary człowiek. Wokół gromadzi się cała rodzina. On otwiera oczy i zaczyna słabym głosem:

– Tobie żono chcę dać w spadku dwieście tysięcy złotych,
– Tobie córko sto tysięcy,
– Tobie synu tyleż samo,
– Tobie kochany wnuku pięćdziesiąt tysięcy.

Po tych słowach wszyscy zajęli się sobą, i już nie zwracali uwagi na dziadka ciesząc się że otrzymają pieniądze. Dziadek przymknął oczy i wyszeptał ostatnim tchem:
– Chcę, chcę, tylko że ja ich nie posiadam… i skonał z uśmiechem na ustach 😉

Mąż do żony:

– Jeśli jeszcze raz tak zrobisz to wiesz co się stanie?
– Co?
– Moja poprzednia żona już to wie.
– Przecież ona nie żyje!
– No właśnie…

 

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *