Bliżej boga – Czyli ksiądz zgwałcił parafiankę w samochodzie
Ksiądz Sebastian M. z parafii św. Zygmunta Króla w Łosicach trafił do aresztu na trzy miesiące. Prokuratura zarzuca mu zgwałcenie młodej parafianki. Do sądu został skierowany już akt oskarżenia. Ustalenia śledczych są szokujące.

Do sytuacji miało dojść w pomiędzy październikiem 2018 roku a lutym 2019 roku, podczas wyjazdów towarzyskich do Siedlec. Jak ustalono w toku śledztwa, duchowny miał kilkukrotnie doprowadzić do obcowania płciowego parafiankę z gminy Drelów. Wszystko miało dziać się w samochodzie.
Cieszył się zaufaniem wiernych
Kiedy duchowny z parafii pw. Świętego Zygmunta Króla w Łosicach został zatrzymany, wierni nie kryli zaskoczenia. Choć ksiądz krótko pełnił posługę w niewielkim mieście na Mazowszu, gdyż szybko przeniesiono go na studia do Lublina, zdążył zyskać sobie zaufanie i sympatię mieszkańców.

FAŁSZYWA MORALNOŚĆ KATOLIKÓW

Parafianie nadal nie mogą uwierzyć, że ks. Sebastian M. mógł dopuścić się tak potwornych czynów. Po nagłośnieniu sprawy przez media dziennikarze “Super Expressu” porozmawiali z kilkoma wiernymi z Łosic. Wszyscy bronili ulubionego księdza.
Jeżeli zgrzeszył, to myślę, że za naszym wstawiennictwem Bóg odpuści mu te grzechy i puści w niepamięć chwile słabości – powiedział pan Bogdan z Łosic w rozmowie z taboidem.
Wyświetlenia:
306
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos