PiS JAK Piłat
– UMYŁ RĘCE –
w Pratt&Whitney rozpoczyna zwolnienia w Polsce. Setki osób na bruk
Od wtorku ruszają wielkie zwolnienia grupowe w rzeszowskim oddziale Pratt&Whitney.
Zwolnienia są konsekwencją 80-procentowego spadku zapotrzebowania na świecie na nowe samoloty, więc także na nasze produkty i usługi remontowe…. no to co z lotniskiem nowym?
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, a więc jednej z największych inwestycji rządu PiS, zmusi ludzi do oddania gruntów państwu. Wywłaszczenia mają być jednak ostatecznością. Większość ma być wykupywana.
Ustawa przygotowywana w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego ma znacząco przyspieszyć realizację inwestycji. Zwiększy uczestnictwo społeczności lokalnej – zapewnił na konferencji prasowej Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Z punktu widzenia mieszkańców z terenów, gdzie będzie zlokalizowana inwestycja, najważniejszą niewiadomą jest sposób, w jaki będą zmuszeni oddać swoje grunty. Mikołaj Wild starał się uspokajać, że blisko 90 proc. terenów ma być odkupiona.
Do zwolnień ma dochodzić w dwóch odsłonach. Pierwsza rusza właśnie we wtorek i dotyczy ponad 300 pracowników produkcyjnych.
To nie pierwszy pracodawca z tej branży, który zmuszony jest do zwolnień grupowych w Polsce.