Humor Polacy mają, to i wirusowi się nie dają ;-)

Humor Polacy mają, to i wirusowi się nie dają 😉

———————————-

————————

Satyra Instagram posts - Gramho.com

„Gość z zagranicy”

Odwiedziny niespodziane – czy to miłe jest spotkanie?
Kiedy ktoś koronę ma miło na sercu – to król odwiedził nas

Lecz kochani moi mili król królowi nie jest równy
Jednego w rękę pocałujesz a drugiemu kopa zaserwujesz

I to się właśnie stało kiedy gość z zagranicy przyjechał
Ty mu kopa zadajesz a on ci na płucach zostaje…

Nos zapycha – lekarz twierdzi że to grypa
Nie możesz oddychać, gorączka cię wita i szepcze…

-”Koronavirus” cię wita, jestem gość z zagranicy
W koronie przyjechałem i wirus rozdaję

W panikę wpadasz, telefon dopadasz -halo czy sanepid?
Po drugiej stronie słuchawki słyszysz…

-Siedź pan na dupie i statystyk nie niszcz
Statystyki nie podwyższaj, jak Duda przegra będzie twoja wina

Do 10 maja nie ma być podwyższonego zachorowania
Tak sobie prezes życzy, więc siedź spokojnie na swojej rzyci

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *