Pytanie po co, będąc zdrowym, miałbym iść do lekarza? Zadzwoniłem zatem z tym pytaniem do Enel-Med i uprzejma pani odpowiedziała, że nie konsultują chorych ludzi, bo to niebezpieczne dla innych pacjentów, ale może mnie zapisać na teleporadę – stwierdził pan Piotr.
Testy na koronawirusa za kilkadziesiąt złotych? “Lepiej wyrzucić do kosza”
Jak dodał: – Wytłumaczyłem, że nie potrzebuję iść do lekarza. Poprosiłem o sprawdzenie, czy może są jakieś szybsze terminy na test. Odpowiedź brzmiała, że jeśli mam objawy infekcji, to nie mogę zostać zapisany na test na COVID.
Mężczyzna wskazuje, że Enel-Med nie podał w rozmowie żadnego punktu regulaminu ani innej podstawy do odmówienia wykonania testu. Ostatecznie pan Piotr wykonał test gdzie indziej – w mobilnym punkcie pobrań, za co zapłacił 500 zł.
Poprosiliśmy firmę Enel-Med o komentarz do sytuacji. Zapytaliśmy m.in., jakie procedury są w kwestii poddawania testom na COVID osób, które mogą mieć objawy wskazujące na zakażenie. Na odpowiedzi czekaliśmy ponad tydzień. Nie otrzymaliśmy ich jednak do momentu publikacji.
Rzecznik Praw Pacjenta: prywatny podmiot sam ustala zasady
Jak do odmowy wykonania testu odnoszą się przepisy? Nasze pytania wysłaliśmy do Rzecznika Praw Pacjenta.
– Lekarz POZ, do którego zgłosi się pacjent z konkretnymi objawami COVID-19, jest zobowiązany skierować pacjenta na test. Zasady te jednak dotyczą wyłącznie świadczeń zdrowotnych udzielanych ze środków publicznych. Natomiast w zgłoszonym przypadku, leczenie było prowadzone komercyjnie. Wobec tego zasady wykonywania testów ustala podmiot leczniczy – komentuje dyrektor biura Jakub Gołąb.
Jak dodaje: – Niemniej należy stanowczo podkreślić, że wspomniany mężczyzna nie powinien zostać pozostawiony bez dalszej opieki lekarskiej. Lekarz powinien zapewnić mu dalsze leczenie, ewentualnie wskazać inną formę leczenia, np. dać skierowanie do szpitala zakaźnego.
Testy na COVID-19
Obecnie na rynku jest wiele testów na COVID-19. Testy te można podzielić na 2 rodzaje: szybkie testy wykrywające przeciwciała wirusa SARS-Cov-2 oraz testy genetyczne. Każdy z nich ma swoją wartość diagnostyczną i inna jest metodologia ich wykonywania.
Testy genetyczne wykrywają obecność materiału genetycznego wirusa, zaś testy serologiczne identyfikują przeciwciała. Należy jednak pamiętać, że obecność przeciwciał nie jest równoznaczna z aktualną obecnością samego wirusa, a jedynie świadczą o kontakcie z nim.
W money.pl pisaliśmy o różnych wariantach testów. Od dłuższego czasu w Polsce wykonywane są “testy namiotowe”. Wystarczy podjechać do okienka samochodem, by oddać próbkę – nie trzeba w takich przypadku nawet wysiadać z auta.
Jedna z firm proponuje natomiast testy domowe. Specjaliści przyjeżdżają do domu, pobierają próbki – a wyniku można się spodziewać w ciągu trzech dni roboczych. To jednak jeszcze droższa opcja – w Warszawie taki test kosztuje 620 zł.
RomanPisowska sztuczka na poprawienie statystyk. PIS najgorszym rządem po 89. Dramat Polski i Polaków
Aspolscy lekarze leczą zdrowych pacjentów i mają wyniki!
2h
GabideilŚciema! Wszystko ściema.