PIP. Główny inspektor pracy Wiesław Łyszczek przyznał sobie sowitą nagrodę
– Decyzje w tej sprawie podejmuje sam główny inspektor pracy i – co budzi moje zażenowanie – nie widzi on w tym nic niestosownego – powiedziała w rozmowie z interia.pl posłanka PO Katarzyna Izabela Mrzygłocka z Rady Ochrony Pracy.
Portal ustalił, że w tym roku główny inspektor pracy Wiesław Łyszczek przyznał sobie za “szczególne osiągnięcia” 20 tys. zł nagrody. Jego zastępcy nie dostali nic. Dyrektorzy i wicedyrektorzy w Państwowej Inspekcji Pracy wskazani przez Łyszczka mieli dostać po ok. 5 tys. zł.
– Zwłaszcza teraz, gdy mamy do czynienia z trudnościami finansowymi, działania wysokich funkcjonariuszy państwowych powinny być nie tylko zgodne z prawem, ale także ze wszech miar etyczne – dodała Mrzygłocka.
A praca głównego inspektora nie przez wszystkich jest recenzowana pochlebnie. – W ocenie NIK nieprawidłowości (w wykonaniu budżetu PIP – red.) w 2019 roku wynikały z niedostatecznego nadzoru głównego inspektora pracy w obszarze zamówień publicznych – stwierdził przedstawiciel izby 14 lipca 2020 r podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów.